Rozszerzenia domen gov, com, info, net w prostokątach na tle mapy świata

Na co zwrócić uwagę przy wyborze domeny?

Jeśli właśnie przygotowujesz się do uruchomienia własnej strony internetowej, to z pewnością zmierzysz się z tematem zakupu domeny internetowej. Firm, u których można dokonać rejestracji, jest bardzo wielu. Postaram się wyjaśnić krótko ten temat i podpowiedzieć Ci jak dokonać właściwego wyboru.

Uwaga: w tym wpisie celowo nie padnie nazwa żadnej firmy świadczącej usługę rejestracji domen. Na razie chcę skupić się na przekazaniu ogólnych informacji, abyś sam wiedział czym się kierować, a nie sugerować konkretny wybór.

Domena to, najprościej mówiąc, adres, pod jakim Twoja strona będzie widoczna w internecie. Nie można jej sobie gdzieś utworzyć samemu. Trzeba ją kupić na określony okres, wybierając nazwę i rozszerzenie.

Domena waluk.pl: waluk - nazwa, .pl - rozszerzenie

Rozszerzenie

Najpopularniejsze w naszym kraju, co pewnie sam obserwujesz podczas codziennego korzystania z internetu, to prawdopodobnie .pl (od Poland) i .com (od commercial). Istnieje ich jednak znacznie więcej. Listę możesz znaleźć choćby na Wikipedii. Dla przykładu, chcąc uruchomić stronę ogólnie dedykowaną dla polskich odbiorców, można śmiało zdecydować się na .pl. Nic nie stoi jednak na przeszkodzie, aby zakupić .shop, jeśli naszym pomysłem jest sklep internetowy albo .me, gdy chcemy przygotować wizytówkę o sobie (choć w rzeczywistości .me powiązane jest z Czarnogórą, to częściej traktowana jest jako angielskie słowo).

Każde rozszerzenie podlega pod jakiś rejestr, w którym jest fizycznie rejestrowane. Może nakładać on też własne ceny, zasady i ograniczenia. Przeważnie limitów w zakupie nie ma, kwestia po prostu co się komu spodoba. Chociażby domenę .pl może zarejestrować każdy, a jej rejestrem jest NASK (Naukowa i Akademicka Sieć Komputerowa). Jednak dla przykładu domena .eco (jak sama nazwa sugeruje związana z ekologią) wymaga potwierdzenia, że będzie używało się jej do celów promocji i wspierania ochrony środowiska.

Przed złożeniem zamówienia polecam zapoznać się z tzw. cyklem życia domeny. Są to informacje zależne od rejestru (czyli wybranej końcówki) mówiące o tym, co się stanie przykładowo, gdy nie opłacisz domeny - zwykle po prostu przestanie ona działać, ale jeszcze przez jakiś czas można ją odzyskać.

Nazwa

Może być praktycznie dowolna, w granicy dozwolonych znaków, czyli liter, cyfr i znaku myślnika. Pamiętaj jednak, że jest unikalna. Oznacza to, że jeśli dla wybranego rozszerzenia ktoś wcześniej zarejestrował daną nazwę, to nie możesz tego zrobić ponownie.

Jaką nazwę wybrać? To kwestia wyłącznie pomysłu, podobnie jak dobór rozszerzenia. Najwygodniej, aby była dość krótka i niezbyt skomplikowana, także w wymowie. Osobiście nie jestem fanem myślników, bo wymówienie fajna-nazwa to przecież „fajna myślnik nazwa”, a więc trochę zbędne wydłużenie. Można także potraktować końcówkę jako dokończenie nazwy. Na przykład YouTube posługuje się do skróconych linków domeną youtu.be, choć jest to rozszerzenie Belgii.

Rejestrator

Jest to firma, u której dokonasz faktycznego zarejestrowania domeny. To ona pobiera opłaty, przekazuje informacje i dane do rejestru czy prowadzi późniejszą obsługę. Różni rejestratorzy mogą obsługiwać różne rejestry i końcówki domen oraz mieć różne ceny. Pełny spis firm wykonujących obsługę dla domeny .pl można znaleźć na stronie rejestru.

Na stronie rejestratora znajdziemy przeważnie wyszukiwarkę, która umożliwi sprawdzenie, czy dana nazwa jest wolna, czy możemy ją zarejestrować i w jakiej cenie. Warto wspomnieć, że oficjalne miejsca do sprawdzenia statusu domeny udostępniają także rejestry, często nazywane są jako WHOIS. Zobaczymy tam więcej danych dla zarejestrowanych nazw - od kiedy istnieje i do kiedy jest zajęta, na jakie wskazuje serwery DNS, jaki rejestrator tego dokonał i podobne informacje. Dla domeny .pl wspomniana strona znajduje się tutaj.

Przy okazji dodam jeszcze, że domena nie musi być zakupiona w tej samej firmie co hosting. Przeważnie bez problemu można to „połączyć”, gdy obydwie usługi świadczą inne firmy. Zakup w tej samej może być oczywiście jednak dla niektórych wygodniejszy i prostszy.

Dobrze, a więc wiemy już bardzo ogólnie, o co z tymi domenami chodzi. Gdy wyszukasz sobie nawet hasło „domena” w wyszukiwarce, to od razu pojawi się wiele ofert rejestratorów. Na co należy zwrócić uwagę?

Cena, ale odnowienia

Zapewne dla wielu jest to jedna z kluczowych kwestii, czyli za ile możemy daną domenę nabyć. Najpowszechniejsze końcówki, jak wspomniane już .pl czy .com nie są szczególnie drogie. Są też jednak bardziej oblegane, a więc ciężej będzie tutaj trafić na wolną nazwę.

Pierwszy koszt, jaki poniesiemy to cena za zarejestrowanie domeny na pierwszy rok. Następnie co roku będziemy ponosili koszt odnowienia, choć przeważnie można też dokonać opłaty z góry za dłuższy okres. Bardzo ważne jest jednak zwrócenie uwagi na to, że cena za zarejestrowanie oraz cena za odnowienie to zupełnie inne kwoty! Bardzo częstą praktyką firm jest to, że chwalą się ceną domeny za jedną lub kilka złotówek nazywając to wielką promocją i faktycznie, wygląda to bardzo kusząco. Należy jednak w tym momencie bezwzględnie sprawdzić cenę odnowienia za kolejne lata. Nierzadko ta informacja nie jest już tak wyraźnie eksponowana, trzeba odnaleźć pełny cennik, regulamin promocji lub inne dostępne dokumenty.

Aby jeszcze bardziej Ci to uzmysłowić, załóżmy, że mamy rejestratora A, który dokonuje rejestracji za 1 zł oraz odnowienia za 150 zł oraz firmę B, która dokonuje rejestracji za 30 zł, a odnowienia za 70 zł. W pierwszej chwili po zakupie domeny u rejestratora A można cieszyć się z tego, że zaoszczędziliśmy kilkadziesiąt zł, czyli bardzo dobra okazja! W rzeczywistości koszt utrzymania domeny w firmie A przez 10 lat wyniesie 1351 zł (1 zł za pierwszy rok + 150 zł przez 9 kolejnych lat), a u rejestratora B, który wydawał się droższy przez początkową cenę… zaledwie 660 zł (30 zł za pierwszy rok + 70 zł przez 9 kolejnych lat). Różnica może być bardzo duża. Promocje w rodzaju „domena za złotówkę” przeważnie będą więc dobre tylko wtedy, gdy jesteś pewien, że potrzebujesz domeny na rok i nie będziesz jej odnawiał.

Sposób i cena transferu

Oczywiście obsługę domeny można przetransferować do innego rejestratora. Choć w momencie zakupu się o tym nie myśli, to jednak warto już na początku sprawdzić warunki oraz cenę ewentualnego transferu. W przyszłości może okazać się, że inna firma zaoferuje korzystniejsze ceny lub pojawią się inne problemy z obecnym usługodawcą. Warto więc wiedzieć, co może nas czekać.

W przypadku domeny .pl do rozpoczęcia transferu wymagany jest specjalny kod authinfo. Wydaje go obecny rejestrator domeny. Warto zwrócić uwagę, jakie procedury z tym związane posiada firma, której ofertą się interesujemy. W praktyce można spotkać się z tym, że niektórzy usługodawcy nieco utrudniają procedurę i wymagają np. wysłania do nich papierowych wniosków. Spotkamy też jednak takich, u których wspomniany kod pobierzemy od ręki w panelu zarządzania usługami.

Panel i obsługa

Skoro już mowa o panelu, ta kwestia wydaje się dość prozaiczna, ale w miarę możliwości warto sprawdzić lub dowiedzieć się jak wygląda późniejsza obsługa domeny u rejestratora. Zagląda się do tego raczej rzadko, ale jeśli ma się wiele domen i potrzebuje akurat coś zrobić, a panel jest nieintuicyjny i powoduje problemy, to może być to też naturalnie kryterium zniechęcające.

Pomoc techniczna

To temat ważny praktycznie przy każdej usłudze: możliwość uzyskania szybkiej pomocy w razie problemów. Niestety ciężko to sprawdzić realnie zanim coś się wydarzy i faktycznie będziemy tej pomocy potrzebowali. Szybka i skuteczna reakcja może być jednak kluczowa. Wyobraź sobie tylko sytuację, że strona przestaje działać, tracisz w tym momencie klientów i nic nie możesz zrobić oprócz czekania na interwencję.

Dodatki

Bonusy zawsze są fajne, a tym bardziej takie, które mogą Ci się przydać. Zwróć uwagę czy rejestrator oferuje cokolwiek dodatkowego. Czasem zdarza się, że w gratisie dodawana jest możliwość skorzystania z serwerów DNS firmy albo możliwość uruchomienia poczty email czy bardzo prostego hostingu. Nie liczyłbym tu na nie wiadomo co, bo to z perspektywy firmy ma być raczej element, który po prostu zachęci klienta, ale warto sprawdzić.

Na koniec muszę jeszcze zwrócić uwagę na to, że podział na „nazwę” i „końcówkę” po kropce jest pewnym uproszczeniem, które zastosowałem w tym wpisie, aby łatwiej było wytłumaczyć to zagadnienie. W rzeczywistości nazwa domeny może mieć wiele poziomów i dobrym przykładem jest tutaj nawet .pl. Jest to tzw. TLD, czyli top-level domain, domena najwyższego poziomu. Można zakupić domenę już na tym poziomie, na przykład jak waluk.pl. Oferowane są jednak także niższe poziomy, które wymienione są tutaj i tutaj. Równie dobrze mógłbym więc zakupić adres, gdzie tą umowną „końcówką” będzie .com.pl. Następnie już samodzielnie można dodawać kolejne poziomy w dół, tworząc na przykład blog.arkadiusz.waluk.pl.

Istnieją też miejsca, które oferują darmowe zarejestrowanie domeny, chociażby .tk. Korzystanie z nich nie jest jednak zbyt powszechne, szczególnie do celów komercyjnych, ze względu na fakt nieposiadania domeny na własność czy warunki, które mogą spowodować usunięcie darmowej nazwy.